Witamina D w walce z chorobą Parkinsona

Tego lata słońca z pewnością nie brakuje. I choć upały niosą za sobą szereg zagrożeń, warto przypomnieć, że dzięki promieniom słonecznym nasz organizm syntetyzuje witaminę D - niezbędną do prawidłowego funkcjonowania m. in. naszego układu kostnego. Okazuje się jednak, że witamina D pełni jeszcze inne funkcje - stanowi prewencję chorób neurodegeneracyjnych.

Badanie przeprowadzone przez uczonych z Peninsula Medical School wykazało, że witamina D może pomóc w zapobieganiu degeneracji tkanki mózgowej. W testach, których wyniki opublikowano w Archives of Internal Medicine, wzięło 858 osób w wieku ponad 65 lat. Badania rozpoczęły się w 1998 roku. Partycypanci wykonywali trzy testy funkcji poznawczych na początku badania, a następnie po trzech i sześciu latach. Pierwszy z testów dotyczył ogólnych zdolności poznawczych (badał procesy umysłowe, takie jak myślenie, sądzenie i umiejętność rozwiązywania problemów), drugi szacował zdolność skupiania uwagi, a trzeci oceniał zdolność do planowania, organizowania i ustalania priorytetów.

Badacze ustalili, że u osób, które miały znaczny niedobór witaminy D (stężenie we krwi 25-hydroksywitaminy D mniejsze niż 25 nanomoli na litr) były o 60 procent bardziej narażone na znaczne ograniczenie zdolności poznawczych w okresie sześciu lat, niż ci, którzy mieli odpowiednią ilości witaminy D w organizmie.

Wytwarzamy witaminę D, gdy nasza skóra jest eksponowana na działanie promieni słonecznych. To jest główne źródło tej substancji, chociaż możemy też dostarczać ją dzięki niektórym produktom żywnościowym, takim jak tłuste ryby, jaja, wątroba, a także wzbogacane płatki zbożowe oraz suplementy.

- Obecnie nie wiemy, jaka dawka witaminy D jest potrzebna, aby zapobiec demencji - mówi dr David J. Llewellyn, który prowadził badania. - Teraz musimy dokończyć badania kliniczne, aby zobaczyć, dlaczego witamina D jest skuteczna w zapobieganiu demencji i jaki jej poziom w organizmie jest optymalny. Suplementy z witaminą D mogą być też ważnym elementem w walce z demencją, ale nie należy postponować innych czynników - aktywności fizycznej i umysłowej, umiarkowanego spożycia alkoholu i zdrowej diety - dodaje dr Llewellyn.

Kolejne badanie przeprowadzili uczeni z Peninsula Medical School oraz University of Cambridge i University of Michigan. Miało ono podobny cel - ocenę funkcji poznawczych u prawie 2000 osób w wieku powyżej 65 lat. Stwierdzono, że obniżanie się poziomu witaminy D jest równoznaczne z nasileniem zaburzeń poznawczych. Osoby o najniższym poziomie miały ponad dwukrotnie większe szanse na doświadczanie zaburzenia funkcji poznawczych, niż uczestniczy z największa ilością tej substancji.

Badacze wskazują, że w miarę upływu lat, nasza zdolność do syntetyzowania witaminy D dzięki światłu słonecznemu zmniejsza się, więc musimy w większym stopniu polegać na odpowiedniej żywności.


Jak twierdzi dr Iain Lang z Peninsula Medical School, który pracował nad wspomnianymi badania: -demencja jest coraz większym problemem dla służby zdrowia na całym świecie, a ludzie z zaburzeniami poznawczymi mają większe ryzyko rozwoju demencji. To oznacza, że określenie sposobów, dzięki którym możemy zmniejszyć poziom otępienia, jest kluczowym wyzwaniem dla służby zdrowia.

Poza zwalczaniem zaburzeń poznawczych, witamina D jest ważna dla zdrowia kości, wchłanianie wapnia i fosforu oraz dla naszego układu odpornościowego. Trzeci rodzaj badań wykonano w Finlandii (kraju, w którym działanie promieni słonecznych jest ograniczone). Dostarczyły one dowodów na to, że witamina D może mieć wpływ na obniżenie ryzyka rozwoju choroby Parkinsona.

Paul Knekt i jego koledzy z Narodowego Instytutu Zdrowia i Opieki Społecznej w Helsinkach w latach 1978 - 80 zaprosił do badań 3.173 kobiet i mężczyzn w wieku od 50 do 79 lat. Na początku badań, których wyniki zostały opublikowane w "Archives of Neurology, żadne z uczestników nie cierpiało z powodu choroby Parkinsona. Jednak ciągu 29-letniego okresu obserwacji u 50 osób rozwinęła się wspomniana choroba. Naukowcy obliczyli, że u osób z najwyższym poziomem witaminy D ryzyko zapadnięcia na chorobę Parkinsona było o 67% mniejsze w porównaniu do osób z niską ilością tej substancji.

- Badanie to analizuje poziom witaminy D i jego wpływ na późniejszy rozwój Parkinsona. Witamina D, co zostało już wykazane we wcześniejszych badaniach, odgrywa pewną rolę w ochronie komórek nerwowych - powiedziała dr Kieran Breen, dyrektor ds. badań w Parkinson's UK.

- Jednakże dalsze badania są potrzebne, aby ustalić, czy niski poziom witaminy D może zwiększyć indywidualne ryzyko zachorowania na Parkinsona, czy też niski poziom witaminy D pomaga przewidzieć późniejszy rozwój choroby Parkinsona -mówi dr Breen.